Reklama

Został wyproszony ze schroniska? Głos zabrała mama wolontariusza

Redakcja TuZywiec
14/02/2022 09:19

To, co miało się zdarzyć w Schronisku Klimczok w dzień finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nadal budzi spore emocje. Po tym, jak ze Schroniska Klimczok miał zostać wyproszony nastoletnie wolontariusz, sprawa wywołała szereg komentarzy w internecie. Tymczasem wersję załogi schroniska miała potwierdzić matka chłopca.

O kontrowersyjnej sytuacji pisaliśmy w tym artykule. W internecie pojawił się wpis, z którego wynika, że pracownicy Schroniska Klimczok postanowili wyprosić młodego człowieka z puszką Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ze swoich progów, zabraniając mu tym samym kwestowania, zasłaniając się brakiem zgody z PTTK.

W wersji załogi schroniska kwestować na terenie obiektu miała kobieta, która nie miała pozwolenia i identyfikatora WOŚP. "Pani została zatem pouczona, że nie może zbierać pieniędzy we własnym zakresie, bo może to zostać niemiło odebrane przez turystów i żeby tego uniknąć prosimy o nie kwestowanie" - opisywali pracownicy schroniska i podkreślali, że nikt z obsługi nie rozmawiał z żadnym dzieckiem.

Mimo to na załogę schroniska wylała się rzeka hejtu. Tymczasem wersję załogi schroniska miała potwierdzić mama chłopca. - Potwierdziło się, że powielana przez internautów oraz media informacja o wyrzuceniu 13-letniego chłopca w dniu 30 stycznia z naszego schroniska jest nieprawdziwa. Prawdopodobnie wynikła z domysłów w komentarzach pod postem i zdjęciem chłopca. W liście elektronicznym wysłanym do Zarządu Głównego PTTK przez mamę chłopca nie ma zarzutu o wyrzuceniu czy nawet wyproszeniu ze schroniska, a to właśnie za to pomówienie spadła na nas największa fala krytyki - czytamy we wpisie na profilu Schronisko Klimczok na Facebooku.

Pracownicy dodali, że „góry łączyły, łączą i łączyć będą i nikt ani nic tego nie zmieni”. - Schronisko Klimczok zgodnie z ideą było jest i będzie zawsze dla każdego i każdy znajdzie w nim pomoc, gdy będzie jej potrzebował. My jako cała załoga tak jak od wielu lat robiliśmy i będziemy robić wszystko co w naszej mocy aby w schronisku każdy mógł czuć się jak w domu i by jednoczenie dotrzymać wszystkich zobowiązań regulaminu PTTK jakich podjęliśmy się przestrzegać podejmując się prowadzenia Schroniska Górskiego – zapowiedzieli.

 

Źródło: bielsko.info

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do