
W całym kraju ruszyła akcja pomocy Ukraińcom poprzez wysyłanie potrzebnych produktów ogarniętym napaścią Rosji Ukraińcom, jak i uchodźcom wojennym. Pomagać chcą także mieszkańcy regionu.
Na Żywiecczyźnie oficjalnie nie ma miejsca dla uciekających przed putinowską agresją Ukraińców. Żaden z samorządów powiatu żywieckiego – po tym, jak wydaliśmy pytanie o przygotowanie miejsc dla uchodźców wojennych - do tej pory nie zadeklarował możliwości przyjęcia uciekających przed bombami kobiet i dzieci. Najczęściej podawanym powodem był „brak miejsc”.
', 'Skopiowano kod osadzenia newsa do schowka')" title="Kliknij żeby skopiować do schowka kod osadzenia newsa">773078]
', 'Skopiowano kod osadzenia newsa do schowka')" title="Kliknij żeby skopiować do schowka kod osadzenia newsa">773916]
Tymczasem – na szczęście - pomagać chcą zwykli mieszkańcy regionu.
Czytaj także: Potrzeba żywność, śpiwory, koce – akcja pomocy Ukrainie w Żywcu
„W PCK Żywiec nie milknie telefon, drzwi się nie zamykają. Po weekendzie będziemy informować o potrzebie wsparcia wolontariackiego, dziś pomagamy w biurze. Śledźcie kochani stronę PCK Żywiec, tam na bieżąco aktualizowane są potrzeby” - czytamy we wpisie Żywieckiego Centrum Wolontariatu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Autorowi tekstu proponuję zapytać samorządy. Ten artykuł to kłamstwo dziennikarskie. Samorządy w piątek wskazywały bazy i przesyłały inforamcje o obiektach ktore mogłyby zostać zaadoptowane na potrzeby uchodźców. Wskazywały również na prywatnych właścicieli gospodarstw agroturystycznych chcących przyjąć uchodźców. Wstyd, żeby w tak trudnym czasie podsycać niepokoje i eskalować niesprawdzone newsy.