Reklama

85. rocznica rozstrzelania księdza Ferdynanda Sznajdrowicza i mieszkańców Lipowej

18 stycznia 2025 roku przypada 85. rocznica jednej z najtragiczniejszych kart w historii gminy Lipowa – rozstrzelania księdza Ferdynanda Sznajdrowicza oraz mieszkańców Lipowej i okolic. To tragiczne wydarzenie, będące symbolem heroizmu i niezłomnej postawy wobec brutalnego okupanta, wciąż pozostaje żywe w pamięci lokalnej społeczności, stanowiąc bolesne, ale także ważne przypomnienie o tragicznych losach Polaków w czasie II wojny światowej.

Ksiądz Ferdynand Sznajdrowicz – życie pełne oddania

Ferdynand Sznajdrowicz urodził się 15 listopada 1886 roku w Żywcu. Po ukończeniu seminaryjnej formacji duchowej, w 1924 roku objął probostwo Parafii św. Bartłomieja w Lipowej, które pełnił aż do swojej tragicznej śmierci w 1940 roku. Jako duchowny był nie tylko oddanym kapłanem, ale także społecznikiem, który na stałe wpisał się w życie lokalnej społeczności. Jego działalność nie ograniczała się jedynie do duszpasterstwa – działał na rzecz rozwoju Lipowej, gdzie dzięki jego staraniom powstały liczne instytucje wspierające mieszkańców, takie jak Dom Parafialny czy lokalne sklepy. Dbał także o budowę domu starców, a także angażował się w działalność Rady Gminnej oraz kierował lokalną spółdzielnią.

Ksiądz Sznajdrowicz wykazywał się wielką troską o swoich parafian i angażował w pomoc wszystkim potrzebującym. Jego działalność nie ograniczała się do spraw religijnych – był też wszechstronnym i cennym członkiem społeczności lokalnej.

Tragedia II wojny światowej

W czasie II wojny światowej, gdy Polacy stawiali opór niemieckiemu okupantowi, ksiądz Sznajdrowicz stawał się symbolem odwagi i niezłomności. W 1939 roku, w obliczu agresji Niemiec, mieszkańcy Lipowej zwrócili się do niego z pytaniem o to, co zrobić z bronią, którą zdobyli podczas kampanii wrześniowej, gdy wycofujące się jednostki polskie pozostawiły ją w rękach cywilów. Ksiądz, kierując się rozsądkiem i odpowiedzialnością, udzielił im rad dotyczących ukrycia i konserwacji broni.

W pierwszych dniach 1940 roku, 6 stycznia, ksiądz Sznajdrowicz został aresztowany przez Niemców, razem z 40 innymi parafianami, pod zarzutem przechowywania broni. Mimo brutalnych przesłuchań, w których próbował wziąć całą winę na siebie, nie udało mu się uniknąć tragicznego losu. W dniu 10 stycznia 1940 roku przewieziono go do więzienia w Katowicach, a 17 stycznia – po brutalnym procesie przed niemieckim sądem kapturowym Sondergericht – został skazany na śmierć.

Męczeńska śmierć

18 stycznia 1940 roku ksiądz Ferdynand Sznajdrowicz wraz z 36 innymi mieszkańcami Lipowej i okolic, został zamordowany w masowej egzekucji przeprowadzonej przez niemieckich okupantów w Katowicach, w gliniankach cegielni Grünfeldaa, przy ulicy Karbowej. Zginął, podobnie jak wielu innych, w brutalny sposób, zamordowany za to, że był Polakiem i w swym życiu służył zarówno Bogu, jak i ojczyźnie.

Do dziś miejsce pochówku księdza Sznajdrowicza oraz pozostałych ofiar tej masakry pozostaje nieznane. Przewiezione do kostnic szpitali w Katowicach, ich ciała nie zostały nigdy odzyskane przez rodziny, a miejsce ich spoczynku wciąż pozostaje tajemnicą.

Pamięć o księdzu Ferdynandzie Sznajdrowiczu

Działalność i śmierć księdza Ferdynanda Sznajdrowicza pozostają trwałym symbolem odwagi i niezłomności wobec niemieckiego terroru. Jego męczeńska śmierć jest częścią szerszej historii oporu Polaków wobec okupanta, stanowiąc jednocześnie hołd dla wszystkich, którzy w imię wyższych wartości oddali życie w trudnych czasach wojny.

W 85. rocznicę jego męczeńskiej śmierci warto przypomnieć postać księdza Sznajdrowicza oraz wszystkich, którzy wraz z nim ponieśli ofiarę za wolność ojczyzny. To także okazja do refleksji nad wartością historii, pamięci i znaczenia ofiary dla przyszłych pokoleń.

 

 

Źródło: Wikipedia
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do