
Lubiący się wyspać muszą dziś położyć się do łóżka godzinę wcześniej lub też jutro obudzą się później niż zwykle. W środku nocy nastąpi bowiem zmiana czasu z zimowego na letni, a to oznacza konieczność przestawienia zegarków o godzinę do przodu.
Zmiana czasu towarzyszy nam już od ponad 100 lat. Jej inicjatorem był w 1907 roku William Willett, który za własne pieniądze wydrukował broszurę „The Waste of Daylight”. Tyle, że on proponował przestawienie zegarków nie o 60 minut, lecz o 80 minut. Wyliczał, że dzięki temu brytyjska gospodarka może zaoszczędzić nawet rocznie 2,5 mln funtów. Jednak jego idea zaczęła być wdrażana w życie kilkanaście lat później. Miała na celu efektywniejsze wykorzystania światła słonecznego i oszczędności energii.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie