Reklama

Schronisko PTTK na Hali Miziowej - historia, budowa, dziedzictwo i znaczenie w Beskidzie Żywieckim, 1274 m n.p.m.

Schronisko PTTK na Hali Miziowej to jedno z najpopularniejszych miejsc na trasie turystycznej w Beskidzie Żywieckim, znajdujące się na wysokości 1274 m n.p.m. u stóp Pilska. Jego bogata historia, sięgająca początków XX wieku, wiąże się z wieloma wyzwaniami, od oporu wobec działań germanizacyjnych, po powojenne trudności i odbudowę po pożarze. Obiekt ten do dziś pozostaje istotnym punktem dla pasjonatów gór i historii.

Początki i pierwsze plany budowy schroniska

Idea budowy schroniska na Hali Miziowej pojawiła się na początku XX wieku. Już w 1912 roku Kazimierz Sosnowski, jeden z pionierów turystyki w polskich górach, rozpoczął starania o budowę polskiego obiektu, by przeciwstawić się działalności niemieckiej organizacji Beskidenverein, która rozwijała infrastrukturę turystyczną, promując przy tym niemiecką kulturę i język. Według niektórych źródeł plany te istniały już w 1906 roku, lecz I wojna światowa uniemożliwiła ich realizację.

Budowa pierwszego schroniska

Dopiero w 1927 roku Oddział Babiogórski Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego opracował projekt budowy schroniska, a za jego realizację odpowiedzialni byli członkowie zarządu oddziału: Merta, Haliński, Fucik, Mikuszewski oraz Mączyński. Budowa trwała trzy lata, częściowo ze względu na trudności finansowe, które wymusiły zaciągnięcie pożyczki. Materiały na budowę pochodziły z lasów należących do arcyksięcia Karola Stefana Habsburga, co przyspieszyło realizację projektu.

Oficjalne otwarcie schroniska odbyło się 20 lipca 1930 roku. Drewniany, piętrowy budynek, zaprojektowany w stylu góralskim, miał przeszkloną werandę z panoramą Beskidu Żywieckiego. Schronisko mogło pomieścić 125 osób latem i 60 zimą. W 1936 roku zainstalowano turbinę wodną, natryski, telefon i usługi pocztowe. Obiekt szybko stał się miejscem spotkań turystów z całego kraju.

Lata okupacji

Pierwszymi dzierżawcami schroniska byli Robert Sikora i Helena Polakowa, a w 1938 roku rolę tę przejął Albert Rudolf. Podczas II wojny światowej Rudolf przyjął niemieckie obywatelstwo, a obiekt przeszedł pod zarząd Beskidenverein, niemieckiej organizacji turystycznej. Budynek wykorzystywany był także przez niewielki oddział niemieckiego wojska, który stacjonował tu w celu zwalczania ruchu oporu. Schronisko przetrwało wojnę, choć część wyposażenia została rozkradziona przez szabrowników po odejściu okupanta.

Odbudowa po wojnie i pożar w 1953 roku

W 1945 roku schronisko wróciło pod zarząd Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, które wkrótce otworzyło w nim bufet dla turystów. Niestety, 19 marca 1953 roku drewniany budynek spłonął doszczętnie, a ocalały jedynie zabudowania gospodarcze, takie jak szopa i stajnia. Ze względu na trudności finansowe nie zdecydowano się na pełną odbudowę, a w zachowanych zabudowaniach urządzono tymczasowy bufet i noclegi dla około 50 osób. W latach 1970–1971 prowizoryczne schronisko rozbudowano, umożliwiając kontynuację działalności.

Budowa nowego schroniska i zamknięcie starego

W 1989 roku rozpoczęto budowę nowego, dużego schroniska, które miało zastąpić prowizoryczne zabudowania. Nowy obiekt, otwarty 12 października 2003 roku, był nowoczesny i zapewniał znacznie lepsze warunki turystom. Stare schronisko zamknięto 30 czerwca 2004 roku, częściowo je rozebrano, a w zachowanej części utworzono bufet. Niestety, 20 grudnia 2018 roku pozostałości starego schroniska ponownie spłonęły, kończąc długą historię prowizorycznych rozwiązań na Hali Miziowej.

Znaczenie schroniska dziś

Nowe schronisko PTTK na Hali Miziowej stało się nowoczesnym obiektem turystycznym, który nadal odgrywa ważną rolę jako punkt wyjściowy na Pilsko i inne szczyty Beskidu Żywieckiego. Przyciąga turystów pieszych, narciarzy i rowerzystów, oferując nie tylko noclegi, ale i miejsce na odpoczynek i spotkania miłośników gór.

Dziedzictwo kulturowe i symbolika miejsca

Historia schroniska na Hali Miziowej przypomina o trudnych czasach i wyzwaniach, jakie towarzyszyły polskiej turystyce górskiej. Od działań Beskidenverein, przez lata okupacji i odbudowy, schronisko pozostaje świadkiem wielkich przemian. Jest także symbolem wytrwałości oraz pasji wielu pokoleń, które dążyły do zachowania tego miejsca dla przyszłych turystów.

Dziś schronisko na Hali Miziowej jest nie tylko miejscem odpoczynku dla podróżnych, lecz również częścią historii i kultury polskich gór, przekazywaną kolejnym pokoleniom, którzy mogą cieszyć się pięknem Beskidu Żywieckiego i poczuć ducha górskiej wspólnoty.

 

 

Źródło: Wikipedia
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do