Reklama

Historia przemysłu futrzarskiego i garbarskiego w Żywcu: od rozkwitu do upadku

Przemysł futrzarski i garbarski w Żywcu miał długą i bogatą historię, odgrywając ważną rolę w gospodarczym krajobrazie regionu przez wiele dekad. Dwa znaczące przedsiębiorstwa – Żywieckie Zakłady Futrzarskie oraz Żywieckie Zakłady Garbarskie (wcześniej Skór i Pasów SIŁA) – przyczyniły się do rozwoju miejscowej gospodarki, ale ich losy odzwierciedlają również trudności, z jakimi borykał się polski przemysł w XX wieku.

Początki futrzarstwa: Bracia Balicerowie

Historia Żywieckich Zakładów Futrzarskich rozpoczęła się w 1919 roku, kiedy bracia Balicerowie założyli futrzarnię, początkowo zajmującą się garbowaniem skórek króliczych i produkcją odzieży z nich. Skromne początki przedsiębiorstwa szybko zmieniły się w sukces. Po II wojnie światowej zakład przeszedł znaczną modernizację i rozbudowę. Zmiana głównego surowca na owcze skóry oraz inwestycje technologiczne przyczyniły się do dynamicznego rozwoju firmy, która w szczytowym momencie zatrudniała aż 700 pracowników.

Produkty firmy zdobyły uznanie nie tylko w Polsce, ale także na arenie międzynarodowej. Kulminacyjnym momentem dla Żywieckich Zakładów Futrzarskich był rok 1968, kiedy na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Grenoble polscy sportowcy nosili kożuchy wyprodukowane przez zakład. Wydarzenie to przyciągnęło uwagę międzynarodowych mediów, a produkty z Żywca zostały owacyjnie przyjęte przez publiczność i ekspertów.

Jednak mimo sukcesów zakładu, podjęta w 1978 roku decyzja o budowie nowego obiektu przy ul. Leśnianka w Zabłociu stała się początkiem problemów. Trudności gospodarcze, które nadeszły w Polsce w kolejnych latach, doprowadziły do kryzysu, a w końcu do upadłości przedsiębiorstwa.

Skór i Pasów SIŁA – od rozwoju po tragiczne wydarzenia

Drugą firmą o znaczącym wpływie na lokalny przemysł była fabryka Skór i Pasów SIŁA Strauss i s-ka, założona w 1921 roku. Do końca lat 20. XX wieku zakład zatrudniał już 123 osoby i miał ugruntowaną pozycję na rynku. Jednak w 1925 roku doszło do tragicznego strajku, zainspirowanego działalnością Polskiej Partii Socjalistycznej, który zakończył się śmiercią kilku protestujących pracowników. To wydarzenie na długo wpisało się w historię zakładu i miasta.

Po zniszczeniach wojennych w 1945 roku zakład SIŁA został częściowo odbudowany i połączył siły z garbarnią z Łodygowic, tworząc w 1958 roku Żywieckie Zakłady Garbarskie. Przez kolejne lata przedsiębiorstwo rozwijało się dynamicznie, zatrudniając w 1986 roku już 250 pracowników.

Upadek i koniec ery przemysłu w Żywcu

Podobnie jak w przypadku futrzarni, również garbarnie spotkały trudności w latach 90., kiedy polska gospodarka przechodziła transformację po upadku komunizmu. Problemy finansowe, z którymi borykały się Żywieckie Zakłady Garbarskie, doprowadziły do decyzji o wprowadzeniu zarządu komisarycznego przez wojewodę Bielskiego w 1998 roku. W wyniku tych działań w 1999 roku zakład został sprzedany firmie Komes, co zakończyło działalność tego historycznego przedsiębiorstwa.

Dziedzictwo lokalnych przedsiębiorstw

Choć zarówno Żywieckie Zakłady Futrzarskie, jak i Żywieckie Zakłady Garbarskie ostatecznie zakończyły swoją działalność, ich dziedzictwo pozostaje ważnym elementem historii gospodarczej Żywca. Przez wiele lat przedsiębiorstwa te dawały pracę setkom mieszkańców, a ich produkty zdobywały uznanie nie tylko w Polsce, ale i na świecie.

Dzisiaj, patrząc na ich historię, możemy docenić nie tylko ich wkład w rozwój przemysłu, ale także zrozumieć wyzwania, z jakimi mierzyły się firmy w okresie trudnych transformacji gospodarczych.

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do