
Do bulwersującego zdarzenia doszło podczas strażackiej interwencji w Międzybrodziu Bialskim. Strażacy zostali zaatakowani przez agresywnego mężczyznę.
Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej do akcji zostali wezwani w nocy z 14 na 15 kwietnia. Jednostka została wysłana
do nagłego zatrzymania krążenia w miejscowości Międzybrodzie Bialskie na ul. Kotelnica.
- Akcja była ciężka dla strażaków, gdyż spotkali się z dużą agresją ze strony jednego z lokatorów. Na szczęście agresora obezwładniła policja - relacjonują strażacy.
Agresora zapewne spotka słona kara. Strażacy bowiem, wykonujący zadania w ramach Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, są funkcjonariuszami publicznymi i podlegają ochronie prawnej. Dotyczy to również strażaków OSP.
Tymczasem Kodeks karny za napaść, za naruszenie nietykalności cielesnej wobec funkcjonariusza publicznego przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności. Ale gdy mowa o czynnej napaści na funkcjonariusza - kara może wynieść od roku do 10 lat więzienia, a gdy funkcjonariusz zostanie ciężko ranny - od 2 nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie