
Za pingpongistami z powiatu żywieckiego występującymi na II-ligowym froncie po dwa kolejne spotkania. W obu zespołach panuje duża radość, gdyż ani razu nie odeszły one od stołów pokonane. Jednak to zawodnikom żywieckiego Andersa ostatnie mecze przyniosły więcej satysfakcji.
Jak już informowaliśmy początek sezonu w wykonaniu żywieckiej drużyny był średnio udany. Zapowiadali, że w kolejnych spotkaniach będzie lepiej. No i… słowa dotrzymali. W starciu z Naprzodem Borucin znakomicie spisali się zawodnicy z I stołu, którzy zaksięgowali trzy punkty i walnie przyczynili się do wygranej. Choć grający na drugim stole Łukasz Pietraszko także solidnie zapunktował, a do tego w „pomieszanym” deblu także cieszył się z wygranej.
Spotkanie z ULKTS Pszczyna było już jednostronnym widowiskiem. Goście nie zdołali gospodarzom urwać nawet punktu!
LITS Meble Anders Żywiec - Naprzód Borucin 6:4
Anders: Łukasz Pietrszako (2,5), Waldemar Pal (2), Adrian Myszewski (1,5).
LITS Meble Anders Żywiec - ULKTS Pszczyna 10:0
Występujący w II grupie II ligi LUKS Węgierska Górka w dwóch meczach wywalczył trzy punkty. Na wyjeździe ograł MKS Płotbud Skarbek III Tarnowskie Góry. A potem wywalczył cenny punkt z wyżej notowanym AKS Victory-Trans Mikołów. W tym meczu aż połowa spotkań rozstrzygała się na dystansie pięciu setów.
MKS Płotbud Skarbek III Tarnowskie Góry – LUKS Węgierska Górka 4:6
LUKS Węgierska Górka: Jan Wróbel (2,5), Jacek Stokłosa (1,5), Bogusław Madej (1), Jakub Tomiczek (1)
LUKS Węgierska Górka - AKS Victory-Trans Mikołów 5:5
LUKS Węgierska Gorka: Jacek Stokłosa (1,5), Jan Wróbel (1,5), Bogusław Madej (1), Jakub Tomiczek (1).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie