Reklama

Piracka jazda zakończona surowymi konsekwencjami

127 km/h na liczniku przy ograniczeniu do 50 – taką prędkość osiągnął kierowca Hondy na ul. Warszawskiej w Bielsku-Białej. Wieczorna jazda przez teren zabudowany zakończyła się dla niego bardzo boleśnie.

Po sprawdzeniu jego historii wykroczeń okazało się, że mamy do czynienia z recydywistą. To oznaczało podwójną stawkę mandatu – aż 5000 złotych. Policjanci z bielskiej drogówki nie poprzestali jednak na mandacie – zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Co więcej, liczba punktów karnych oznacza konieczność ponownego zdawania egzaminów: teoretycznego i praktycznego.

Policja nie ma litości dla piratów drogowych. Nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków, dlatego każdy taki przypadek traktowany jest z pełną stanowczością.

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do