Reklama

Podawali się za bliskich, na szczęście domownicy wiedzieli co robić

Redakcja TuZywiec
17/02/2023 12:40

Liczne działania, kampanie i spotkania profilaktyczne żywieckich policjantów z mieszkańcami przynoszą efekty. W sytuacji kontaktu z oszustami wiedzą, jak się zachować i nie nabierają się na ich historie. Wczoraj, oszuści ponownie, kilkakrotnie próbowali wyłudzić duże sumy pieniędzy, jednak mieszkańcy wiedzieli co robić.

Wczoraj około 16.20 do 70-letniej mieszkanki Gminy Łodygowice zadzwoniła zapłakana dziewczyna, która przedstawiła się jako jej córka i poinformowała, że miała wypadek. Kobieta była na policji i potrzebowała pieniędzy na kaucję. 70-latka zorientowała się, że ma do czynienia z oszustką i przerwała rozmową. Zadzwoniła również do swojej prawdziwej córki i upewniła się, że u niej wszystko w porządku.

Chwilę później identyczny telefon odebrała inna mieszkanka Gminy Łodygowice. Oszustki poinformowały ją, że jej córka na terenie Bielska-Białej spowodowała wypadek drogowy. Aby nie trafiła do więzienia kobieta miała wpłacić kaucję w wysokości 75 tys. zł. 

Niecałą godziną później taki sam telefon odebrała 76-latka z Gminy Węgierska Górka. Rozmówczyni przedstawiła się jako jej córka i poinformowała, że miała wypadek samochodowy. Swój zmieniony głos tłumaczyła tym, że w wyniku wypadku ma złamany nos. Następnie telefon przekazała, rzekomej policjantce, która powiedziała 76-latce, że musi wpłacić kaucję 150 tys. zł, inaczej jej córka trafi do aresztu. Seniorka domyślając się, że rozmawia z oszustkami rozłączyła się. Również u swoich bliskich upewniła się czy u nich wszystko w porządku.

 Gratulujemy właściwej postawy! Po raz kolejny apelujemy też, aby uważać na fałszywych krewnych. Pamiętajmy o tym, że oszuści stają się bardziej wyrafinowani i coraz częściej starają się uprawdopodobnić opisywane okoliczności udziałem kogoś zaufanego, np. policjanta czy prokuratora.

W związku z powyższym zwracamy się z apelem, aby zachować ostrożność i rozwagę w kontakcie z fałszywymi krewnymi. Pamiętajmy, że oszust bez skrupułów wykorzysta naszą ufność, łatwowierność i chęć pomocy bliskim.

Najważniejszą zasadą, o której należy pamiętać, aby nie stać się ofiarą oszusta jest zweryfikowanie informacji podawanych przez mówiącego. Co więc robić, gdy zadzwoni do nas osoba podająca się za kogoś z rodziny lub też przedstawiając historię dotyczącą kogoś z naszych bliskich? Nie traćmy głowy, rozłączmy się i zatelefonujmy do syna, córki czy wnuka, upewniając się czy na pewno jest w tarapatach i potrzebuje pieniędzy. Zajmie nam to minutę, a dzięki temu nie stracimy oszczędności życia.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do