
Przed trudnym zadaniem stanęła dziś żywczanka Sylwia Zyzańska. Reprezentantka miejscowego Łucznika w 1/32 finału zawodów indywidualnych rywalizowała z wyżej notowaną Włoszką Lucillą Boari.
Jak informowaliśmy w eliminacjach Sylwia Zyzańska pokusiła się o rekord sezonu. Jednak ten dał jej dopiero 42 miejsce. To oznaczało, że w fazie pucharowej będzie rywalizowała z teoretycznie lepszą od siebie zawodniczką.
Po podliczeniu punktów i opracowaniu rankingu okazało się, że Polka trafiła w 1/32 finału na Lucillę Boari. Włoszka, która w tym sezonie zajęła między innymi szóste miejsce w Pucharze Świata w Paryżu, w eliminacjach tokijskiego turnieju uzyskała 23 wynik.
Niestety, wynik eliminacji nie był dziełem przypadku. Reprezentantka naszego powiatu przegrała z Włoszką wszystkie trzy sety, a tym samym 0:6 (za wygranie seta przyznawane są dwa punkty, a za remis jeden). Trzeba jednak oddać, że w pierwszym i trzecim stawiła rywalce opór, przegrywając odpowiednio 26:27 i 25:27 (w każdym secie zawodnik oddaje po trzy strzały, więc może zdobyć maksymalnie 30 punktów). Drugą partię Sylwia Zyzańska przegrała już wysoko (21:26).
Sylwia Zyzańska przegrała z Włoszką Lucillą Boari w 1/32 finału
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) July 29, 2021
Każdy moment #Tokyo2020 na żywo i bez reklam w Eurosporcie w https://t.co/1ySwqsWDRE ➡️ https://t.co/t5ELr4GhiU#HomeOfTheOlympics #IgrzyskaOlimpijskie #Archery pic.twitter.com/jkz3dJ7gtQ
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie