Reklama

Węgierska Górka i jej huta

Redakcja TuZywiec
05/04/2023 07:01

Pierwsze wzmianki o Węgierskiej Górce pochodzą z 1477 roku, kiedy doszło do zatargów granicznych między królem Polski Kazimierzem Jagiellończykiem, a królem Węgier Maciejem Korwinem. Mówi o tym legenda: Węgrzy, którzy mieli wielki apetyt na Żywiecczyznę, aby nie popełnić krzywoprzysięstwa, świadczyli, że im jest przynależna ziemia, na której klęczą (po uprzednim uzupełnieniu nogawic ziemią z Węgier, rzeczywiście klęczeli na ziemi węgierskiej). Fortel ten się nie udał, a z ziemi z nogawic spodni usypano „górki” – stąd, według legendy, wywodzi się nazwa Węgierska Górka.

W 1706 roku Franciszek Wielopolski założył u ujścia Żabnicy do Soły folwark lokowany na gruntach wsi Cięcina i nazwał go Węgierską Górką.

Huta w Węgierskiej Gòrce.

W 1838 roku Adam Wielopolski założył w Węgierskiej Górce hutę żelaza. Wybudowano dwa wielkie piece bez oprzyrządowania i halę odlewniczą. W październiku 1838 roku powódź zniszczyła jaz, urządzenia do transportu drewna opałowego i kanał doprowadzający wodę dla huty. Straty oszacowano na 8 tysięcy złotych reńskich w srebrze. Pierwszy piec uruchomiono w 1840 roku. Podstawowym surowcem była ruda syderytowa wydobywana metodą odkrywkową m.in. na terenach Kamesznicy, Ujsół, Milówki, Jeleśni i Rychwałdu. Arcyksiążę Karol Ludwik Habsburg w lipcu 1844 zakończył przebudowę huty i wyposażył ją w cztery młoty. Aby produkcja była opłacalna, zaczęto sprowadzać większe ilości rudy z Brzeszcz i okolic Krakowa. Od tego czasu w hucie rozpoczęto produkcję żelaza kutego na własne potrzeby i zakładu w Sporyszu. Drugi wielki piec uruchomiono w grudniu 1852. Od tego czasu odnotowywano szybki rozwój miejscowości. Już w 1845 roku w hucie wytwarzano: piece i drzwiczki paleniskowe, ruszty, kraty kanałowe, odlewy maszynowe, hydranty, kotły na bieliznę, garnki, rondle, moździerze, a nawet odważniki lwowskie i wiedeńskie. W 1844 roku wykonano 450 ton odlewów. Towar sprzedawano w krajach monarchii Austro-Węgierskiej i na Śląsku. Do transportu gotowych wyrobów używano furmanek, nie rezygnując z nich nawet po otwarciu linii kolejowej w 1884 roku. W latach 1841–1870 produkcja wzrosła ośmiokrotnie. Huta była jedną z największych w Galicji. W 1905 roku wygaszono wielki piec, zaś produkcję oparto na importowanej surówce, rozwijając odlewnictwo. Eksploatacja nisko wydajnych rud żelaza z terenu Karpat przestała być opłacalna. Po roku 1918 hutę przekształcono w spółkę, która stała się własnością kapitału czeskiego i francuskiego. Po modernizacjach huta stała się odlewnią Metalpol Węgierska Górka sp. z o.o., należącą od 2000 roku do francuskiej Grupy Odlewnictwa i Metalurgii CF2M.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo tuzywiec.pl




Reklama
Wróć do