
Nie mają chwili wytchnienia strażnicy Społecznej Straży Rybackiej Powiatu Żywieckiego. Każdego dnia czekają na nich liczne wyzwania, których celem jest ochrona środowiska i populacji ryb.
- Wszyscy niemalże codziennie zmagamy się z kłusownictwem, wpuszczanymi zanieczyszczeniami, wszech zalegającymi nad naszymi wodami śmieciami, nieetycznymi wędkarzami, a do tego doszła nam choroba pasożytnicza ryb i skrajne wahania wody na zbiornikach zaporowych. Wszystkie te czynniki destrukcyjnie wpływają na nasze środowisko wodne – informują członkowie SSR w Żywcu. Dodają, że ostatnio doszło również do zrzutu wody na zbiorniku zaporowym Porąbka, który odciął narybek od głównego nurtu, co doprowadziło do pozostawienia drobnicy w oczkach i trawie. - Niestety padły setki ryb – zauważają strażnicy.
SSR nie przeszła obojętnie obok tego faktu. Wspólnie z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie Zarząd Zlewni w Żywcu, PZW Bielsko-Biała oraz Fundacją SWP Nasze Wody podjęli działania mające na celu wyjaśnienie tej bulwersującej sprawy. Zostały sporządzone zawiadomienia do odpowiednich organów. - Na szczególne podziękowania i wyrazy uznania zasłużyli wędkarze, którzy jako pierwsi zareagowali, my nie możemy być wszędzie, toteż wasza aktywność drodzy wędkarze jest bezcenna – podkreślają strażnicy SSR Żywiec.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie