Odwołane testy samochodów rajdowych w Łodygowicach: organizator pozostawiony bez szans na przeprowadzenie wydarzenia - wszystkie zgody w komplecie.

W piątek, za minutę 16:00, zapadła decyzja o odwołaniu testów samochodów rajdowych, które miały odbyć się w Łodygowicach w dniach 15–16 września (poniedziałek i wtorek). Decyzja władz gminy oznacza, że organizator – mimo poniesienia znacznych nakładów finansowych i dopełnienia wszelkich formalności – został pozostawiony bez możliwości przeprowadzenia wydarzenia.

Wszystkie zgody w komplecie

Organizator testów uzyskał pełen zestaw wymaganych zezwoleń: od Starostwa Powiatowego w Żywcu, Urzędu Gminy Łodygowice, aż po Komendę Wojewódzką Policji w Katowicach. W dokumentacji znajdowały się również uzgodnienia dotyczące zabezpieczenia tras, a także wsparcia ze strony służb mundurowych.

W dniu testów na drogach miały pojawić się patrole policji z Żywca. Dodatkowo przewidziano użycie tzw. „safety car”, który miał na bieżąco sprawdzać trasę i zapewnić maksymalne bezpieczeństwo uczestnikom oraz mieszkańcom.

Organizator: „Zadbałem o bezpieczeństwo”

Według relacji organizatora, kwestie bezpieczeństwa zostały potraktowane priorytetowo. Przygotowano oznakowanie, wytyczne dla służb porządkowych i plan zabezpieczenia newralgicznych punktów.

– Dołożyliśmy wszelkich starań, aby wydarzenie przebiegało bezpiecznie i zgodnie z prawem. Mieliśmy zgodę wszystkich instytucji, łącznie z policją. Odwołanie testów na kilkanaście godzin przed rozpoczęciem to dla nas nie tylko ogromny cios organizacyjny, ale i finansowy – mówi przedstawiciel zespołu organizacyjnego.

Ogromne straty finansowe

Przygotowania do wydarzenia trwały tygodniami. Zamówiono zabezpieczenia, oznakowania, wynajęto obsługę techniczną i logistyczną. Organizator poniósł koszty, które – jak sam podkreśla – są „niesamowite” i w praktyce nie do odzyskania.

Co dalej?

Na razie nie wiadomo, czy organizator zdecyduje się na dochodzenie roszczeń finansowych wobec gminy. Faktem pozostaje, że zamiast emocji rajdowych i sportowego widowiska, Łodygowice otrzymały decyzję, która dla środowiska motorsportu jest poważnym ciosem i sygnałem ostrzegawczym co do organizacji podobnych wydarzeń w przyszłości.