
Choć dziś nie znajdziemy jej na mapie, Stary Żywiec – niegdyś samodzielna wieś, a później dzielnica miasta Żywiec – przez wieki odgrywał istotną rolę w dziejach Żywiecczyzny. W 1966 roku miejscowość została całkowicie zatopiona podczas tworzenia Jeziora Żywieckiego, jednak ślady jej istnienia sięgają średniowiecza i do dziś pozostają żywe w pamięci mieszkańców regionu.
Początki osadnictwa – kolebka Żywca?
Historia Starego Żywca sięga XIII wieku. Według historyków to właśnie w tym miejscu mógł znajdować się pierwotny Żywiec, zanim centrum osady zostało przeniesione w okolice dzisiejszego rynku. Już w XIV wieku Żywiec był znaczącym ośrodkiem miejskim, co sugeruje znacznie wcześniejsze początki osadnictwa. Powody przeniesienia miasta nie są do końca znane – źródła, w tym „Dziejopis Żywiecki” Andrzeja Komonieckiego, opisują ten proces w sposób niejednoznaczny i owiany tajemnicą.
Rozwój i trudna historia wsi
Stary Żywiec jako wieś pojawił się najprawdopodobniej w XV wieku i szybko stał się istotnym punktem na mapie regionu. Choć nie zachował się dokument lokacyjny, źródła potwierdzają dramatyczne wydarzenia z 1477 roku, kiedy to wieś została spalona przez wojska królewskie pod dowództwem Jakuba Dembińskiego. Kolejna katastrofa przyszła trzy dekady później, w 1507 roku, gdy przez teren przeszła niszcząca powódź.
Mimo przeciwności losu wieś została odbudowana. W XVI wieku Krzysztof Komorowski, kasztelan sądecki i właściciel Żywiecczyzny, dokonał jej ponownej lokacji. Stary Żywiec przez wieki zachował charakter samodzielnej jednostki administracyjnej, aż do 1929 roku, kiedy to oficjalnie został włączony w granice miasta Żywiec. Wówczas obejmował powierzchnię 321 hektarów, liczył 84 domy i około 720 mieszkańców.
Kościół pw. Wszystkich Świętych – duchowe serce wsi
Jednym z najważniejszych zabytków Starego Żywca był kościół pw. Wszystkich Świętych. Pierwotna świątynia, wybudowana w XIII wieku, została zniszczona podczas najazdu w 1477 roku, lecz niebawem ją odbudowano. Gotycka budowla typu śląsko-małopolskiego była otoczona kamiennym murem, a przy niej znajdował się cmentarz. Wnętrze kościoła zdobił obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, a jego dach kryty był tradycyjnym gontem. Świątynia przez wieki była świadkiem najważniejszych wydarzeń religijnych i społecznych wsi. Niestety, uległa zniszczeniu w czasie działań wojennych podczas II wojny światowej, a jej resztki spoczęły ostatecznie pod wodami jeziora.
Zatopienie Starego Żywca – narodziny jeziora
W 1958 roku katastrofalna powódź skłoniła władze do podjęcia decyzji o budowie zapory wodnej w Tresnej. Jej celem była regulacja rzeki Soły i zapobieganie kolejnym klęskom żywiołowym. W wyniku realizacji projektu powstało sztuczne Jezioro Żywieckie, które pochłonęło m.in. teren dawnego Starego Żywca.
Proces wysiedlania mieszkańców rozpoczął się jeszcze w 1958 roku – wiele rodzin przeniesiono do okolicznych miejscowości, w tym do Kóz. W 1963 roku ekshumowano część cmentarza przykościelnego, przenosząc szczątki na inne nekropolie. W 1966 roku, po zalaniu doliny, ostatnie ślady wsi zniknęły pod wodą.
W 2012 roku podczas niskiego stanu wody odnaleziono drewniane tabernakulum z XIX wieku, które najprawdopodobniej pochodziło z zatopionego kościoła pw. Wszystkich Świętych. Odkrycie to przypomniało mieszkańcom o bogatej historii miejsca i o dziedzictwie, które mimo fizycznej nieobecności nadal trwa.
Dziedzictwo, które nie zginęło
Dziś Stary Żywiec nie istnieje fizycznie, ale jego historia wciąż żyje w lokalnej świadomości. Pozostałości dawnej wsi – zatopione pod powierzchnią jeziora – są niemymi świadkami burzliwej, lecz bogatej historii Żywiecczyzny. Opowieść o Starym Żywcu to nie tylko przypomnienie o miejscu, które zniknęło z mapy, ale także refleksja nad znaczeniem pamięci, tożsamości i ciągłości kulturowej w obliczu nieuchronnych przemian cywilizacyjnych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie