Z Makowa Podhalańskiego do Żywca przez Suchą Beskidzką w kabinie maszynisty

Perspektywa z jakiej umykające krajobrazy widzi pasażer pociągu i maszynista zdecydowanie się od siebie różnią. O tym jak wygląda trasa z Makowa Podhalańskiego do Żywca, będąca częścią historycznej linii transwersalnej można się przekonać dzięki Mateuszowi Janicy.

Mateusz Janica jest członkiem Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Krakowie, który od kilku lat z zapałem podróżuje pociągami. Jednak nie w wagonach, a w kabinach maszynistów. Jednocześnie rejestruje obraz, tworząc niesamowite dokumenty, będące nie tylko swego rodzaju relacją z przejazdu daną trasą, ale i szczegółowym jej opisem, a nawet mijanymi składami.

Wśród tras, które Mateusz Janica pokonał w kabinie maszynisty jest linia Maków Podhalański – Żywiec. Wkrótce (mamy taką nadzieję) ma zostać ona zmodernizowana. Zatem film pozwoli za jakiś czas dokonać analizy porównawczej „jak było i jak jest”. Ba już teraz można dostrzec różnice gdyż Mateusz Janica z podróż z Makowa do Żywca wybrał się przed gruntowną przebudową stacji w Suchej Beskidzkiej. Tym samym można już dziś oglądając film zobaczyć jak jeszcze niedawno prezentował się suski węzeł kolejowy.

Należy przy tym pamiętać, że uwieczniona trasa jest częścią Galicyjskiej Koeli Transwersalnej, państwowej linii kolejowej, otwartej w 1884 roku w Galicji w Austro-Węgrzech. Przebiega równoleżnikowo z zachodu na wschód przez górskie obszary Karpat, równolegle do oddanej w roku 1851 drogi 28. Jej łączna długość wynosiła około 800 km. Linia kolejowa przecięła doliny najważniejszych rzek karpackich, stąd jej nazwa, od łacińskiego trans versalis – poprzeczna. Jej budowa miała głównie cel militarny – wybudowanie linii alternatywnej wobec głównej Kraków – Lwów Kolei galicyjskiej im. Karola Ludwika na wypadek wojny z Rosją.

A tym, którym się spodobało mogą za sprawą wielkiego miłośnika kolei „przejechać” się jeszcze z Żywca do Katowic, a tym samym odkryć kolejny kawałek powiatu żywieckiego z nieco innej perspektywy.