2 maja wtorek

Dzień Polonii i Polaków za Granicą to święto, które obchodzone jest na całym świecie. Nasi rodacy są bowiem wszędzie – w Anglii, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Niemczech czy Australii. Według źródeł na obczyźnie przebywa nawet do 20 milionów Polaków.

Uchwalenie święta

Dzień Polonii i Polaków za Granicą to święto ustanowione w 2002 roku. Jego inicjatorem był Senat RP, który przychylił się do apelu uczestników II Zjazdu Polonii w Pułtusku w 2001 roku i przyjął uchwałę ustanawiającą święto dedykowane Polakom zamieszkałym poza granicami swojej ojczyzny. Uchwała mówi o zapewnieniu emigrantom praw mniejszości narodowej, rozwijaniu ojczystego języka i promowaniu polskiej kultury. Zgodnie z dokumentem konstytucyjnym opiekunem diaspory jest Marszałek Senatu. Celem inicjatywy jest również podkreślenie wkładu Polonii w odzyskiwanie przez nasz kraj niepodległości, pomocy udzielanej ojczyźnie w najtrudniejszych momentach oraz za wierność i przywiązanie do polskości.

Różne oblicza emigracji

Polacy od wielu lat wyjeżdżali z rodzinnego kraju, z najróżniejszych powodów. Jednych motywowała wizja lepszych zarobków i łatwiejszego życia, inni musieli uciekać przed represjami ze strony władzy. Polacy masowo wyjeżdżali juz w XIX wieku po powstaniach narodowych, podobnie było w czasach I i II wojny światowej. Ostatnie lata to przede wszystkim emigracja zarobkowa, spowodowana wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej.

Według źródeł na obczyźnie zamieszkuje nawet 20 milionów Polaków. Najwięcej w Stanach Zjednoczonych, około 10 milionów. To właśnie w Chicago znajduje się największa Polonia. W sąsiedniej Kanadzie mieszka ich 900 tysięcy, w Ameryce Południowej 1,8 mln (głównie w Brazylii i Argentynie), w Niemczech 2 mln, we Francji 1,5 mln, w Wielkiej Brytanii 900 tysięcy. Rodaków znajdziemy prawdopodobnie w większości państw na świecie, nawet tak egzotycznych jak Nowa Zelandia, Turkmenistan, Etiopia, Madagaskar czy Uganda.

Obchody Dnia Polonii i Polaków za Granicą

Obchody odbywają się zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Tego samego dnia obchodzony jest także Dzień Flagi, więc w kraju organizowany jest przemarsz pod Pałac Prezydencki, następuje uroczyste wciągnięcie biało-czerwonej flagi na maszt. Prezydent, który bierze udział w ceremonii wręcza ordery osobom zasłużonym dla utrzymania polskości poza granicami Rzeczpospolitej. Podczas obchodów w 2017 roku podarował uczniom szkoły im. Dywizjonu 303 w Sutton w Wielkiej Brytanii polskie legitymacje szkolne.

Dzień Polonii i Polaków za Granicą jest celebrowany przede wszystkim w miastach, gdzie występują największe skupiska Polonii. Każdy obchodzi je na swój sposób. Jedni we własnym, rodzinnym gronie, inni spotykają się w polonijnych stowarzyszeniach lub biorą udział w marszu w biało-czerwone pochody po głównych ulicach „polonijnych" miast. Organizowane są również koncerty czy festyny. Wiele osób wywiesza na balkonie swojego mieszkania albo przed domem polską flagę.

Rząd pamięta o emigrantach

O Polakach zagranicą nie zapomina polski rząd. Marszałek Senatu RP, który jest konstytucyjnym opiekunem diaspory lub Minister Spraw Zagranicznych wygłasza z okazji święta expose. Politycy dziękują w nim rodakom i doceniają wkład w kultywowanie polskich tradycji na obczyźnie. Rząd pielęgnuje kontakty z emigrantami m.in. poprzez „Rządowy program współpracy z Polonią i Polakami za granicą w latach 2015-2020”. Zakłada on wspieranie nauczania języka polskiego, w języku polskim i o Polsce, umacnianie polskiej tożsamości i zapewnienie możliwości uczestniczenia w kulturze narodowej, wzmacnianie środowisk polskich na obczyźnie, ułatwianie powrotów rodaków do Polski oraz tworzenie zachęt do osiedlania się w naszym kraju osób polskiego pochodzenia, a także wielopłaszczyznowy rozwój kontaktów z Polską.

2 maja, kiedy świętujemy Dzień flagi koniecznie trzeba pamiętać również o Dniu Polonii i Polaków za Granicą. Bo przecież wszyscy Polacy to jedna rodzina!

Co ciekawe, pierwszy Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej obchodzony był dzień po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej – podejrzliwi mogą doszukiwać się w tym inicjatywy eurosceptyków, jednak pomysł wyszedł od posłów Platformy Obywatelskiej, która zdecydowanie wspierała polskie członkostwo w zjednoczonej Europie. Data 2 maja wydawała się tymczasem najbardziej odpowiednia – plasuje się pomiędzy dwoma istotnymi świętami państwowymi. Obchody tego dnia są z roku na rok coraz bardziej widoczne – co prawda zwyczaj wieszania flag w instytucjach państwowych na 1 maja istnieje od lat, jednak za czasów PRL-u flagi znikały już 2 maja (Święto Konstytucji 3 maja zostało zniesione przez władze ludowe). Obecnie biało-czerwone barwy towarzyszą nam aż do 3 maja, nie tylko w miejscach publicznych, ale również w na gankach domów i na balkonach w blokowiskach, niekiedy również przy lusterkach samochodowych. W niektórych miejscach z okazji Dnia Flagi odbywają się również rozmaite akcje i happeningi o charakterze patriotycznym, na przykład szycie jak największej flagi czy musztry paradne. Odcień czerwieni polskiej flagi zmieniał się delikatnie na przestrzeni dziejów kilkukrotnie – ostatnio w 1980 roku. Święto flagi obchodzone jest w wielu państwach świata, między innymi w USA, Meksyku, Finlandii czy w Chinach.

Orzeł na czerwonym tle to jeden z symboli naszego kraju. Święto Orła Białego podkreśla rangę ojczystego godła i zwraca uwagę na to, że powinniśmy traktować symbole z należytym szacunkiem.

Dzień Grilla obchodzony jest 2 maja i jest świętem o charakterze międzynarodowym, bo któż nie lubi grillowania?

Majóweczka

W Polsce na początku maja wszyscy dobitnie „świętują” długi majowy weekend przypadający w związku z dwoma świętami rangi państwowej – Święta Pracy przypadającego na 1 maja oraz Święta Konstytucji 3 maja. Ale nie każdy wie, że pomiędzy tymi ważkimi Świętami państwowymi mamy „świecką tradycję” czyli drugomajową okazję do grillowania. Zatem można by rzec, że dzień grilla niejako zahacza o dwa okalające święta tworząc zacną okazję do rozpalenia grilla.

W weekend majowy wszyscy miłośnicy rusztu rozpoczną świętowanie zajadając się pysznym grillowanym mięskiem i popijając go zimnym piwkiem – zgodnie z tradycją. Zorganizowanie majowego grilla to świetna okazja do spotkań członków rodziny, tych bliższych i dalszych, przyjaciół a także rzadziej możliwość zaproszenia dawno niewidzianych znajomych.

Gdzie grillować?

Najpopularniejszymi miejscami do grillowania są działki, ogródki, plaże nad jeziorem czy specjalnie wyznaczone strefy w parkach miejskich. Co ciekawe, w Warszawie sławę zyskują również nadwiślańskie schodki, gdzie pod wieczór nadciągają tłumy warszawiaków wyposażonych w tzw. grille jednorazowe, kiełbachę i rozmaite sosiki, do tego wystarczą frytki kupione na targu, ogóreczek jako zakąska i można biesiadować. Nie wszyscy Warszawiacy są zadowoleni z takiego obrotu sprawy, zwłaszcza ci mieszkający nieopodal Bulwarów, gdyż takie zabawy potrafią się przerodzić w całonocne libacje zakłócające spokój mieszkańców, nie mówiąc już o niebezpieczeństwie zaprószenia ognia…

Ponadto, wszyscy, którzy planują organizować lub wybrać się na grilla, powinni również pamiętać o tym, aby zapoznać się z regulaminem miejsc publicznych, w których chcą się zabawić. Istotne jest również, ażeby pod wpływem alkoholu nigdy nie korzystać z kąpieli wodnych, a także dbać o to, aby po imprezie zostawić po sobie porządek. Może gdyby wszyscy „grillowicze” umieli się zachować to wtedy byłoby większe społeczne przyzwolenie na tego typu imprezy.

Sport narodowy Polaków

Grillowanie, to obok piłki nożnej i tenisa, ulubiony sport narodowy Polaków. Z tego powodu ostatnimi latami pojawiają się tzw. niedzielni amatorzy grillowania, którzy wykorzystują do tego procederu swój balkon, co wielu mieszkańców bloków uznaje za nadzwyczaj nietaktowne i jest to przyczyna wielu sporów sąsiedzkich.

I chociaż grill węglowy wciąż pozostaje najbardziej popularny wśród miłośników tego rodzaju potraw, coraz większym zainteresowaniem cieszą się potrawy przyrządzane po prostu na grillowanych patelniach lub w piekarnikach z funkcją grillowania. Tego rodzaju grill może stanowić zdrowszą i łatwiejszą alternatywę dla tradycyjnego grilla albo gdy pogoda w majówkę kompletnie nie dopisuje a wiadomo przecież, że dzień święty trzeba święcić. W przypadku piekarników lub patelni grillowych trudniej o przypalenie potrawy, co wpływa bardziej pozytywnie na zdrowie.

Jak korzystać z grilla?

Z jednej strony grillowanie wydaje się dosyć banalne, ale z drugiej strony ten, kto próbował tego typu zabaw wie, że bez należytego przygotowania i podstawowej wiedzy, można – zamiast degustacji pysznego jedzonka – oblizać się smakiem. Po pierwsze, należy grill odpowiednio rozpalić. Ważny jest także fakt, że mięso nie jest pieczone na żywym ogniu tylko na żarze. Mięso nie będzie wtedy spalone na czarno, a upieczone. Bezpośredni kontakt mięsa z ogniem przyczynia się do wytwarzania szkodliwych dla zdrowia związków. Warto więc piec mięso na tackach.

Bardzo ważne w samym grillowaniu są również marynaty i odpowiedni dobór przypraw. Sosy i marynaty to kwintesencja smaku grillowanych dań. Warto więc mięso przygotować dzień wcześniej, aby przeszło smakiem ziół.

Czy grill może być fit?

Grill kojarzy się najczęściej z ociekającymi tłuszczem mięsnymi potrawami. Aczkolwiek to tylko stereotypy, a fani grilla nie muszą wcale rezygnować ze swoich upodobań, jeśli chcą przejść na dietę i praktykować zdrowy tryb życia. Potrawy z grilla mogą być również w wersji fit oraz wegetariańskiej. Jak to się mówi – dla chcącego nic trudnego.

Grillować można w zasadzie wszystko – istne „sky is the limit”. Aby zrobić zdrowego grilla, powinniśmy zaopatrzyć się w świeże i dobrej jakości produkty. Dietetyczne dania z grilla to np. grillowane warzywa, ryby lub nietłuste mięsa. Marynaty i przyprawy najlepiej przygotowywać własnoręcznie, unikając gotowych mieszanek przeznaczonych na grilla. Przygotowując marynatę warto dodać do niej zioła, które mają działanie przeciwutleniające. Ponadto zmniejszy to działanie szkodliwych związków wydzielających się podczas obróbki termicznej. Ponadto należy unikać przypiekania potraw. Do grillowania najlepiej stosować specjalnie do tego przeznaczone tacki i folie, które zabezpieczą potrawy przed ogniem.

Obchodzony od 1998 roku w pierwszy wtorek maja z inicjatywy organizacji medycznej Globalna Inicjatywa na Rzecz Astmy (ang. GINA). Celem obchodów jest kształtowanie społecznej świadomości dotyczącej astmy oraz zapewnienie powszechnej opieki medycznej osobom zmagającym się z tą chorobą. W wielu krajach organizowane są konferencje i spotkania plenarne z lekarzami i przedstawicielami organizacji zajmujących się walką z astmą. Według danych Międzynarodowej Organizacji Zdrowia przypadłość ta dotyka około 300 milionów ludzi na świecie. Astma to schorzenie zapalne górnych dróg oddechowym, wynikłe na skutek nadwrażliwości oskrzeli na rozmaite czynniki, takie jak wysiłek fizyczny czy alergeny. Najczęstszymi objawami, utrudniającymi codziennie funkcjonowanie, są duszności i kaszel. Choć astma jest chorobą nieuleczalną, stosując odpowiednie leki można ją kontrolować, a w wielu przypadkach ograniczyć objawy do minimum i prowadzić aktywny tryb życia. Niestety, w krajach rozwijających się na całym świecie z powodu astmy umiera co roku ponad 200 tysięcy osób. Praktycznie każdą z tych osób można by uratować z pomocą podstawowych leków. Dokładne przyczyny zachorowania na astmę nie są znane. Swój udział mają zarówno czynniki genetyczne, jak i środowiskowe. Szkodliwe warunki pracy są odpowiedzialne za około 11% wszystkich zachorowań na astmę wśród dorosłych. Liczba chorych niestety stale wzrasta, a część z nich nawet nie wie o swojej chorobie.

Światowy Dzień Tuńczyka to nie tylko pretekst do zajadania się tym pysznym mięsem, ale też okazja do zwrócenia uwagi konsumentom, że duży popyt na tą rybę w niedalekiej przyszłości może spowodować jej wyginięcie. Dlatego należy naciskać na zrównoważone połowy.