Dzień chomika

Wraz z przypadającym na dzisiaj Dniem Chomika przychodzimy do Państwa z kolejnym artykułem na temat tych uroczych zwierzaków domowych. 

O tym, że chomiki są malutkie i słodziutkie wszyscy wiemy, ale nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że nawet takie małe zwierzątko potrzebuje odpowiednich warunków do życia. 

Mała klatka z kółkiem i poidełkiem nie wystarczą do zapewnienia tym futrzakom godnych warunków życia. 

Wiele osób idzie do sklepu zoologicznego i widząc te słodkie oczka daje się namówić samemu sobie na zabranie jednego ze sobą do domu. Ja też kilka razy padłam ofiarą tego "chwytu". 

Niestety kupowanie chomików w takich miejscach jest jedną z najgorszych rzeczy, które można zrobić zarówno sobie jak i przyszłemu pupilowi. 

Zwierzątka zsyłane do sklepów zoologicznych bardzo często są chore, ze słabymi genami, zmieszane gatunkowo i nie raz niewiadomo nawet jaką płeć się kupuje. W dodatku gryzonie w takich miejscach są zagrywką czysto marketingową, nie zależy im na dobrym doradzeniu klientowi. Ba! Wręcz przeciwnie. Umieralność takich dajmy na to chomiczków jest dużo większa po to, żeby pójść i kupić następnego, żeby dziecko nie opłakiwało zbyt długo poprzedniego. Wszelkie gryzonie powinno kupować się w hodowlach, od sprawdzonych sprzedawców. Nie należy wspierać chorego marketingu wykorzystującego biedne stworzenia.

Kolejną kwestią jest niedouczenie ludzi. Posiadanie chomika to tak samo duża odpowiedzialność jak kupno psa czy kota. Trzeba się doszkolić, poczytać i poszerzyć swoją wiedzę na ich temat. Wydawać by się mogło że mała, metalowa klatka z rurką na drugie piętro to idealne mieszkanie dla takiego małego futrzaka. Nic. Bardziej. Mylnego. 

Chomiki są zwierzętami mieszkającymi na dużych, pustych przestrzeniach. Samotnie i w ziemi. Dlatego potrzebują klatek bądź akwarium na minimum 100 na 50 cm. Dodatkowo dużą warstwę trocin, i nie jakiś pozostałości po heblowaniu desek, tylko odpylonych, dobrej jakości, żeby chomik mógł w nich kopać i robić tunele bez ryzyka zapylenia oczu. 

Gryzonie te potrzebują także kołowrotka. Dużego, o średnicy minimum 25 cm. W innym wypadku kręgosłup chomika wygina się pod nienaturalnym kątem co prowadzi do wszelakich chorób i zwyrodnień. Ponadto kołowrotek musi mieć wejście tylko z jednej strony, bez druta przebiegającego przez środek oraz nie mieć dziurek, do których może wpaść chomicza łapka i zostać wyłamana. 

Pozostaje jeszcze wiele kwestii, takich jak wyżywienie czy miejsce do spania, ale wyżej opisane rzeczy są najważniejszymi kryteriami do spełnienia przed kupnem futrzastego przyjaciela. 

Morał z tego taki, że chomiki wymagają tak samo wiele zaangażowania w ich sprawy co inne zwierzęta domowe, a jeśli kogoś nie stać na zapewnienie im godnych warunków, to niech NIE DECYDUJE SIĘ na taki krok i pomyśli prędzej o rybce. Chociaż ona także nie jest taka łatwa w utrzymaniu????