Od stycznia te napoje kupią tylko pełnoletni

Od nowego roku dowód osobisty, a przede wszystkim pełnoletność sprawdzana będzie już nie tylko u kupujących alkohol i tytoń. Nieletni nie będą mogli już także kupować bowiem napojów energetycznych, które również będą musiały zniknąć (co oczywiste) ze szkolnych sklepików i automatów.

Przez długi czas nie było żadnych zasad ograniczających młodocianych w zakupie napojów energetycznych, co stworzyło poważne problemy. W Polsce dzieci nawet w wieku 10 czy 12 lat sięgają po napoje gazowane pełne kofeiny i tauryny. Tymczasem specjaliści jednomyślnie zaznaczają, że napoje energetyczne są przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych i nie powinny być spożywane przez osoby poniżej 18. roku życia. Nie tylko powodują uzależnienie, ale przede wszystkim negatywnie wpływają na zdrowie, prowadząc chorób na tle neurologicznym czy kardiologicznym.

Problem został wreszcie dostrzeżony przez polityków. Parlament przegłosował, a prezydent Andrzej Duda podpisał już w sierpniu ustawę, na mocy której zabroniona będzie sprzedaż tzw. energetyków osobom poniżej 18 roku życia. Od tamtej pory minęło trochę czasu i tym samym temat ucichł, ale to właśnie lada dzień, bo 1 stycznia 2024 roku nowe uregulowania wejdą w życie.

Nowe przepisy nie tylko nakładają na sprzedawców sprawdzanie czy osoby sięgające po napoje, w których znajduje się tauryna i kofeina posiadają 18 lat, ale również nakazują usunięcie tego rodzaju produktów z terenu szkół. Będą one zatem musiały zniknąć ze szkolnych sklepików, jak i ustawionych na terenie placówek automatów. Ponadto ustawa zobowiązuje producentów lub importerów napoju z dodatkiem kofeiny bądź tauryny do odpowiedniego oznaczania takich produktów. W sposób wyraźny i nieusuwalny na opakowaniach będzie musiał znajdować się opis mówiący, że to to napój energetyczny lub napój energetyzujący.

Sklepom, które nie dostosują się do nowych regulacji, grożą znaczne grzywny. To samo dotyczy producentów, którzy będą oferować napoje energetyczne w niedostatecznie opisanym opakowaniu.