
W 1928 roku, przy bielsko-bialskim Żydowskim Towarzystwie Gimnastycznym Sportowym "Makkabi", powstała sekcja narciarska, która w 1931 roku przekształciła się w ogólnopolskie Towarzystwo Turystyczno-Sportowe "Makkabi" w Bielsku. Rozwój ruchu turystyczno-narciarskiego spowodował potrzebę stworzenia własnej bazy w górach, co skłoniło do wybudowania schroniska na malowniczo położonej Hali Boraczej.
Schronisko, otwarte około 1925 roku, początkowo było małe i skromne, ale solidne. Znajdowało się na wysokości 854m n.p.m. i posiadało jedno większe pomieszczenie, które służyło zarówno jako sala gościnna i jadalnia w dzień, jak i sala noclegowa w nocy, mogąca pomieścić kilkanaście osób. Wokół budynku znajdował się również mały pokój dla gospodarza oraz kuchnia. Schronisko cieszyło się dużym zainteresowaniem turystów i narciarzy, szczególnie ze względu na łatwy dostęp z Milówki i Rajczy oraz atrakcyjne tereny do wycieczek.
Niestety, 12 kwietnia 1932 roku schronisko strawił pożar, co zakończyło jego pierwszy okres działalności. Jednak już w grudniu tego samego roku, uroczyście otwarto nowe schronisko na Boraczej, które stało się ważną bazą turystyczną w Beskidach.
Wybuch II wojny światowej spowodował zamarzenie ruchu turystycznego, a schronisko zostało przejęte przez żywiecki Beskidenverein. Pod zarządem Rudolfa Krupiły, schronisko stało się miejscem terroryzowania mieszkańców okolicznych wsi, którzy byli zmuszani do darmowej pracy i oddawania części swoich zbiorów.
Po serii ekscesów i aktów przemocy, mieszkańcy wsi zdołali zgłosić sprawę władzom niemieckim, co ostatecznie doprowadziło do ujęcia Krupiły. Po wojnie schronisko zostało uznane za opuszczone i przejęte przez Polskie Towarzystwo Tatrzańskie.
29 września 1946 roku schronisko na Hali Boraczej zostało ponownie otwarte, a w kolejnych latach przeszło kilka remontów i modernizacji. W latach 60. dokonano remontu kapitalnego, wymieniając stolarkę okienną i podnosząc standard budynku. W latach 70. schronisko prowadził Jan "Baca" Dziedzic, który również przyczynił się do poprawy warunków.
W 2005 roku schronisko zostało ponownie otwarte pod zarządem Jana "Bacy" Dziecica, który rozpoczął kolejny etap modernizacji i podniesienia standardu obiektu. Elewacja budynku została zmieniona, stolarka okienna wymieniona, a pokoje wyposażone w nowoczesne udogodnienia.
Obecnie Schronisko na Hali Boraczej kontynuuje swoją tradycję jako ważny punkt wypadowy dla turystów i narciarzy, oferując im komfortowe warunki w malowniczej okolicy Beskidu Żywieckiego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie