Reklama

Strażakiem jest się całą dobę. Nie tylko na służbie!

Redakcja TuZywiec

26/01/2022 20:25

Strażakiem jest się cały czas. Udowodnił to jeden z funkcjonariuszy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Żywcu, Piotr Talik. Po służbie, a zatem w czasie wolnym nie tylko dostrzegł pożar i wezwał służby, ale i od razu sam ruszył na pomoc, ratując sześć osób. .

Wczoraj około godziny 10.30 Piotr Talik przejeżdżając samochodem ze swoją siostrą przez Kamesznicę zauważył wydobywający się dym z poddasza budynku mieszkalnego. Zatrzymując się w bezpiecznej odległości, postanowił sprawdzić co się dzieje. W tym celu udał się do budynku i zauważył wewnątrz mieszkańców - czworo dzieci w wieku od 2 do 8 lat oraz dwie osoby dorosłe. Natychmiast wraz ze swoją siostrą pomógł w ewakuacji wszystkich osób w bezpieczne miejsce.

Niezwłocznie podjął działania w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się pożaru, zamykając drzwi i okna w budynku, a następnie poinformował o pożarze. Po przybyciu na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów z OSP Milówka i OSP Nieledwia pomagał przy rozwijaniu linii gaśniczej z uwagi na brak możliwości bezpośredniego dojazdu pojazdami do budynku.

W wyniku pożaru poszkodowany został mężczyzna, który podczas próby gaszenia pożaru, podtruł się dymem oraz tlenkiem węgla. Na miejsce wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego, który przebadał poszkodowanego mężczyznę. Pozostali mieszkańcy nie doznali żadnych obrażeń.

Dzięki szybkiej reakcji i profesjonalnemu działaniu Piotra Talika udało się uratować mieszkańców oraz budynek mieszkalny.

Młodszy kapitan. Piotr Talik jest funkcjonariuszem Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żywcu oraz strażakiem ratownikiem w Ochotniczej Straży Pożarnej w Milówce.