
Zmieniające się normy społeczne powodują, że coraz więcej osób decyduje się na spopielenie zwłok swoich bliskich, co zostało jeszcze bardziej spotęgowane w dobie pandemii koronawirusa. Jeden z żywieckich zakładów pogrzebowych, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym zdecydował się stworzyć krematorium w Żywcu. Wywołało to sprzeciw władz miasta i to w momencie kiedy firma posiada prawomocne pozwolenie na realizację przedsięwzięcia.
Sprawa budowy budynku, w którym ma działań krematorium sięga jeszcze 2021 roku. Wówczas firma wystąpiła do starosty żywieckiego z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę filii zakładu pogrzebowego przy cmentarzu komunalnym w Żywcu Zabłociu przy ul. Prostej. Starosta Andrzej Kalata nie widział przeciwskazań dla takiej inwestycji i w marcu wydał stosowne pozwolenie. Po nieco ponad roku wspomniana firma ponownie wystąpiła do starosty z wnioskiem. Tym razem o możliwość adaptacji pomieszczenia magazynowego na krematorium. Po kilku miesiącach procedowania starosta wydał pozwolenie, które od razu było prawomocne. Problem pojawił się gdy odpis pozwolenia dotarł do żywieckiego magistratu.
Burmistrz Antoni Szlagor nie kryje oburzenia działaniem starosty. Zarzuca mu, że pominął miasto jako stronę w tej sprawie i tym samym nie dał szans przedstawić swoich racji. Wskazuje też, że działka, na której miałoby funkcjonować krematorium przeznaczona jest w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jako teren przemysłowy, a nie pod usługi pogrzebowe. Co więcej na terenie całego miasta obowiązuje zakaz prowadzenia działalności polegającej na spopielaniu zwłok. W tej sytuacji burmistrz wystąpił do starosty o wznowienie postępowania, w którym… wydana została prawomocna decyzja. Ponadto władze miasta wystąpiły do starosty o unieważnienie decyzji starosty.
Pozostaje zatem czekać na rozwój wypadków. Tymczasem zapytani przez portal TuŻywiec.pl mieszkańcy Żywca bardzo pozytywnie przyjęli informację o planach utworzenia na terenie miasta krematorium. Zauważają, że czasy się zmieniają i nawet starsze pokolenia są coraz bardziej otwarte. Wiele osób dostrzega, że na cmentarzach zaczyna brakować miejsc pod nowe groby, a brakuje terenów pod ich rozbudowę. Podkreślają, że spopielone zwłoki mieszczą się w niewielkiej urnie, a tym samym w jednym grobowcu można pochować kilka pokoleń. – Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz. Skoro wierzymy w te słowa, to dlaczego nie być spopielanym od razu po śmierci – mówi jeden z naszych rozmówców.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie