Długi weekend majowy był trudnym czasem dla ratowników GOPR

Podczas długiego majowego weekendu (29.04-3.05) udzieliliśmy pomocy w 28 wypadkach. 

Interweniowali ratownicy pełniący dyżur w stacjach ratunkowych: CSR Szczyrk, Markowe Szczawiny, Hala Miziowa, Klimczok, Żar i Wisła. 

W większości wypadkom ulegali turyści, wśród poszkodowanych było również 4 rowerzystów górskich. 

Prowadziliśmy też wyprawę ratunkowo-poszukiwawczą w rej. Krzeszowa (Beskid Mały), której przebieg zamieszczamy w sprawozdaniu 

W środę 3.05 ok. 22:00 do CSR Szczyrk wpłynęło zawiadomienie z KP Policji w Suchej Beskidzkiej o zaginięciu kobiety w wieku 78 lat, która ok. godz. 17:00 opuściła dom w Krzeszowie i udała się w nieznanym kierunku. Zaginiona cierpiała na chorobę Alzheimera i nie była przygotowana na warunki atmosferyczne (opad deszczu, temperatura ok. 8 st. C).

Na miejsce udali się ratownicy S.O. Babia Góra oraz ratownicy z innych Sekcji Operacyjnych. Po zebraniu wywiadu utworzono wspólny sztab z Policją i Strażą Pożarną oraz rozpoczęto działania poszukiwawcze. 

W teren wyruszyło 20 ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR oraz kilkudziesięciu strażaków i funkcjonariuszy Policji. Poszukiwania utrudniał padający deszcz i ograniczona widoczność. Do godzin porannych nie udało się natrafić na żaden ślad zaginionej kobiety. 

Po godz. 8:00 dokonano zmiany zespołów ratowników i kontynuowano coraz bardziej szczegółowe przeszukanie terenu. O godz. 11:30 zespół ratowników GOPR wraz ze strażakami OSP odnalazł zaginioną osobę bez funkcji życiowych, w jednym z głębokich potoków. Niestety pomimo zaangażowania ponad 100 osób życia kobiety nie udało się uratować. 

W poszukiwaniach ze strony GOPR udział wzięło 32 ratowników oraz 3 psy poszukiwawcze, użyto również drona z sytemem Saruav, quadów, samochodów terenowych oraz mobilnego centrum poszukiwań. Po stronie Policji, PSP oraz OSP działało kilkudziesięciu strażaków i funkcjonariuszy, kilka psów poszukiwawczych, drony oraz quady. Dziękujemy wszystkim służbom za bardzo dobrą współpracę.