Wernisaż wystawy Kiedy Patrzę na Ciebie z udziałem artystki Lidii Boreckiej w Milówce - Rozmowa z artystką i inspiracje tworzenia.

Dziś specjalnie dla TuŻywiec przeprowadziłam wywiad z Lidią Borecką artystką wystawy pn." Kiedy patrzę na ciebie", którą od 6 września będzie można podziwiać w Gminnym Ośrodku Kultury w Milówce.  

Gorąco zachęcam do udziału w wernisażu 6 września wszystkich tych, dla których ważne jest coś dla duszy i tych co cenią piękno oraz artystów.

Lida Borecka jest właścicielką firmy Bukolika w Rajczy, gdzie organizuje warsztaty plastyczne, arteterapię, spotkania przy kawie i cieście. Warsztaty w Bukolice to czas spędzony na malowaniu , dekorowaniu, rzeźbieniu, rysowaniu. To muzyka i taniec oraz terapia słowem, przypowieścią, baśnią , opowieścią , wspomnieniem i marzeniem. Jak mówi o sobie.. ma kilka żyć za sobą. Urodziła się w Rajczy i jest wielką lokalną patriotką. Kocha nasze Beskidy i gdziekolwiek jest to tęskni za tym miejscem. Tworzy od zawsze. Jej wspomnienia z dzieciństwa to rysunki, bazgroły, obrazki. Lubi rysować na podręcznych kartkach, które gdzieś zawsze są pod ręką.

Magdalena Sporek: Skąd wziął się pomysł na tytuł wystawy „Kiedy patrzę na Ciebie...”?

Lidia Borecka: Po prostu obrazy powstają z patrzenia i postrzegania.

Co było główną inspiracją do powstania tych prac?

To głównie portrety . Ludzie mnie ciekawią , fascynują , zadziwiają…Są jak opowieści. Obrazy też są opowieściami.

Czy poszczególne obrazy tworzą spójną opowieść, czy raczej są to osobne historie?

Będą cztery pory roku – które opowiadają o cyklach życia.

W zapowiedzi wspomniano, że podczas prelekcji opowie Pani o świecie kolorów.

Jaką rolę odgrywa kolor w Pani twórczości?

Kolor jest energią – zewsząd nas otacza . To całe zewnętrzne piękno świata ….i wewnętrzne też – przez kolor uzewnętrzniam nasze emocje. Pokazujemy to co nieświadome, czego nie umiemy określić słowami.

Co chciałaby Pani, aby widzowie poczuli, patrząc na Pani obrazy?

Chciałabym się podzielić tym spokojnym zachwytem , który zazwyczaj odczuwam podczas malowania.

 Jak zaczęła się Pani droga artystyczna?

Liceum Sztuk Plastycznych w Bielsku, Kurs Florystyki, kursy ceramiki. I pomalowałam całe życie na umowy zlecenia, na zamówienie.

Dziękuje za rozmowę, gratuluje talentu i jeszcze raz zachęcam wszystkich zainteresowanych do obejrzenia wystawy. Szczegóły na plakacie:

Autor Magdalena Sporek