
Nie mają dziś szczęścia kierowcy fiatów, poruszający się drogą wojewódzką łączącą Żywiec z Suchą Beskidzką.
O świcie w Suchej Beskidzkiej przejeżdżająca ulicą Role ciężarówka lub autobus spowodowały, że poderwana została klapa studzienki kanalizacyjnej, która przetoczyła się następnie około 20 metrów. Co ważniejsze kierowca pojazdu nie zorientował się, że właz pozostał odkryty. Około 4.30 ul. Role poruszał się dostawczy fiat. Prowadzący go nie zauważył dziury i wjechał w nią kołem, co doprowadziło do wywrócenia się samochodu na bok. Na szczęście nikomu nic się nie stało, choć strach pomyśleć co mogłoby się stać gdyby fiat wywrócił się w chwili gdy mijałby go inny pojazd.
Po południu na granicy Kukowa i Lasu w jadącym fiacie fiorino z komory silnika zaczął wydobywać się dym. Zanim na miejsce dotarła wezwana jednostka OSP Kuków (w działaniach uczestniczyła także JRG Sucha Beskidzka) płomienie (dym był wynikiem pożaru) wydostały się na zewnątrz komory i objęły cały pojazd. Akcja strażaków z góry skazana była już na niepowodzenie. Co prawda szybko opanowano sytuację, ale ogień zdążył całkowicie strawić fiata.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie