
Za występującymi w II grupie II ligi LUKS Węgierska Góra cztery mecze nowego sezonu. Można po nich napisać, że reprezentanci powiatu żywieckiego są bezkompromisowi. Albo wygrywają, albo przegrywają i to zawsze wyraźnie.
Trzy pierwsze spotkania z udziałem drużyny z Węgierskiej Górki zakończyły się identycznym rezultatem. Tyle tylko, że jedynie w pierwszym z nich wygrali 7:3 z Feniksem Pyskowice, a dwa kolejne w identycznych rozmiarach przegrali, ulegając kolejno KS Mysław i MKS Płotbud Skarbek II Tarnowskie Góry. W ostatniej kolejce pingpongistom z naszego regionu znowu było dane poczuć smak wygranej. Bez najmniejszego trudu poskromili sosnowiecki Huragan.
LUKS Węgierska Górka - UKS Feniks Pyskowice 7:3
LUKS Węgierska Górka: Jan Wróbel (2,5), Bogusław Madej (2), Jacek Stokłosa (1,5), Jakub Tomiczek (1),
KS Mysław - LUKS Węgierska Górka 7:3
LUKS Węgierska Górka: Jan Wróbel (1,5), Jakub Tomiczek (1), Jan Wróbel (0,5)
LUKS Węgierska Górka - MKS Płotbud Skarbek II Tarnowskie Góry 3:7
LUKS Węgierska Górka: Jacek Stokłosa (2), Jan Wróbel (1)
UKS Huragan Sosnowiec - LUKS Węgierska Górka 2:8
LUKS Węgierska Górka: Jacek Stokłosa (2,5), Bogusław Madej (2,5), Jan Wróbel (1,5), Krystian Motyka (1), Jakub Tomiczek (0,5)
Źródło: Śląski Związek Tenisa Stołowego
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie