Reklama

Śmierć pod masywem Pilska

Redakcja TuZywiec

13/01/2024 14:48

W późnych godzinach wieczornych 12 stycznia 2024 r. doszło do dramatycznego wydarzenia w Beskidach Orawskich, gdzie połączyły siły polskie ratownictwo GOPR (Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe) oraz HZS (Horská záchranná služba), czyli słowaccy ratownicy górscy.

Informacje o wypadku skutera śnieżnego na słowackiej stronie Beskidów Orawskich napłynęły od polskich kolegów z GOPR, którzy otrzymali wezwanie od żony 45-letniego Polaka. Kobieta zgłosiła zaginięcie męża, utraciła z nim kontakt, a polscy ratownicy, wspólnie z HZS, podjęli natychmiastowe działania.

Słowaccy ratownicy GOPR, zdając się na zebrane informacje, odnaleźli ślady skutera śnieżnego i lokalizację wypadku w górskim terenie pod masywem Pilska. Wygląda na to, że mężczyzna kierujący skuterem poruszał się po stromym zboczu, co doprowadziło do przewrócenia pojazdu na niego.

Po dotarciu na miejsce, polscy ratownicy GOPR i HZS natychmiast przystąpili do akcji. Rozpoczęli rozszerzoną resuscytację, jednak mimo wszystkich wysiłków nie udało się przywrócić funkcji życiowych 45-latka.