Goście wracali na kole, czyli ruszyła żywiecka B klasa

Jako ostatni w naszym regionie sezon zaczęły drużyny występujące na najniższym szczeblu rozgrywek, czyli w B klasie. Pierwsza kolejka nie była szczęśliwa dla gości.

Wydarzeniem inauguracji był powrót do zmagań Górala1956 Żywiec, który po rundzie jesiennej ubiegłego sezonu wycofał się z IV ligi i teraz zaczął rywalizację od najniższego pułapu w żywieckim podokręgu. Już na początek przyszło mu się zmierzyć w arcyciekawie zapowiadającym się spotkaniu z Sołą Żywiec. Do przerwy kibice bramek nie zobaczyli. Za to biegający po murawie mogli obejrzeć racowisko jakim fani gospodarzy uczcili reaktywację drużyny seniorskiej. Po zmianie stron zespół dowodzony przez Dawida Stasicę zdołał i to solidnie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Pierwszą w tym sezonie bramkę na stadionie przy ul. Tetmajera zdobył Patryk Głazowski, a za ciosem poszli Filip Jarco i Robert Marszałek.   

Jeszcze bardziej okazale w sezon niż Góral 1956 weszła Grapa Trzebinia. Prowadzona przez Pawła Hankusa drużyna przywitała się z ligą okazałą wygraną nad LKS Korbielów. Rywali już w 7 min. napoczął Marcin Kozioł. Nie minęły cztery pełne minuty, a było już 2:0. Tym razem piłkę do siatki posłał Bartłomiej Hankus. Dalsze fajerwerki trzebinianie zostawili na finał. W końcówce ponownie na listę strzelców wpisał się Marcin Kozioł, a wynik ustalił Daniel Biegun.

W Sopotni udany debiut na trenerskiej ławce zaliczył Jakub Malarz. Gospodarze odprawili z kwitkiem innego spadkowicza – Jezioro Żywieckie. Ba, nie dali się rywalom ani razu zaskoczyć. Sami zaś dwukrotnie fetowali zdobycie bramki. W pierwszej połowie Tomasz Tomiczek wykorzystał rzut karny, a krótko po zmianie stron już z gry trafił Emil Kosiński.

Wyniki:

Grapa Trzebinia - LKS Korbielów 4:0 (2:0)
Bramki: M. Kozioł (7’, 78’), B. Hankus (11’), D. Biegun (90’)

Góral 1956 Żywiec - Soła Żywiec 3:0 (0:0)
Bramki: P. Głazowski (60’), F. Jarco (72’), R. Marszałek (79’)

LKS Sopotnia - Jezioro Żywieckie Zarzecze 2:0 (1:0)
Bramki: T. Tomiszek (18’), E. Kosiński (55’)

Beskid Kocierz  - LKS Pewel Ślemieńska (przełożony na 22 października)