Maksymilian wygrał mecz i… stracił fotel lidera. Po weekendzie w żywieckiej A klasie (foto i video)

Choć po weekendowych meczach w żywieckiej A klasie nie doszło do przetasowań, bo faworyci wygrali swoje spotkania, to jednak zwycięstwa przychodziły im z trudem, a niekiedy wręcz rodziły się w bólu.

W jednym z ciekawiej zapowiadających się spotkań Koszarawa Babia Góra podejmowała świeżo upieczonego lidera Maksymiliana Cisiec. I był to typowy mecz walki, w którym nie brakowało twardych, często nieprzepisowych zagrań. Po jednym z ostrych starć gry nie mógł już kontynuować Albert Wróbel, który prawdopodobnie doznał zerwania wiązadeł w kolanie. Zanim zszedł z boiska zdążył jeszcze ładnym strzałem głową zdobyć bramkę na 2:1, która otworzyła wynik drugiej połowy już w jej 2 minucie. Wcześniej dla przyjezdnych z rzutu karnego trafił Mateusz Motyka, a 10 minut później wyrównał Łukasz Hernas. Wygrana gości mogła być wyższa, a sam mecz spokojniejszy. Jednak w 55 min. Motyka nie zdołał już po raz drugi posłać piłki z „wapna” do siatki. Golkiper nie musiał się nawet wykazywać. Snajper Maksymiliana po prostu spudłował.  

Paradoksalnie Maksymilian pomimo wygranej stracił fotel lidera. W nim w weekend, dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu, rozsiadł się Beskid Gilowice, który jednak długo męczył się z rezerwami żywieckiej Koszarawy. Na zdobytego w 34 min. gola przez Szymona Barcika odpowiedział dwa kwadranse później Mateusz Hernas. Gospodarzy na ponowne prowadzenie wyprowadził Piotr Talik, który w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry podwyższył wynik, ale ustalił go cztery minuty później Grzegorz Socha. I właśnie wymordowana, ale ostatecznie okazała wygrana dała Beskidowi przodownictwo w tabeli.

W czubie utrzymały się rezerwy GKS Radziechowy- Wieprz, dla których domowe starcie z rezerwami Orła Łękawica zaczęło się wybornie. Mariusz Przeworczyk wpakował bowiem piłkę do własnej bramki. O podwyższenie prowadzenia zadbał Karol Rozmus, który w 81 min. zamknął wynik. W międzyczasie goście zdobyli bramkę kontaktową, jak i do szatni. Jednak trafienie Tomasza Biółki nie odmieniło losów spotkania.

Gładko z Magórką Czernichów uporała się Magura Bystra. Worek z bramkami w 9 min. rozwiązał Łukasz Biegun, który trafi jeszcze na 5:0. W międzyczasie na listę strzelców wpisali się Piotr Twardysko, Jakub  Urbaś i Adrian Pawlus, a tuż przed końcem meczu wynik ustalił Sebastian Staniak.  

W kolejnym starciu drużyn z wielkimi aspiracjami LKS Juszczyna trzykrotnie prowadziła na wyjeździe ze Smrekiem Ślemień, ale wróciła do domu tylko z jednym punktem. Na dwie pierwsze bramki Jakuba Szadurskiego i D. Piątka gospodarze (B. Woźniak i B. Mazgaj) odpowiadali błyskawicznie, no prawie… Straty po drugim trafieniu Piątka Smrek niwelował dłużej, ale za sprawą J. Satłąwy dopiął swego. Choć remis był dla obu ekip rozczarowaniem.  

W środkowo-dolnych rejonach tabeli cenną wygraną odniosła LKS Sopotnia, która wysoko pokonała, i to na wyjeździe, Jeleśniankę Jeleśnia, która już chyba zapomniała o wygranej z LKS Juszczyna. Od tamtej pory znajduje się bowiem na równej pochyłej.

Atutu własnego boiska nie wykorzystało także Jezioro Żywieckie, choć od 5 min. prowadziło z Skrzycznem Lipowa (gol Tomasz Kasińskiego). Wyrównał 10 minut później z rzutu karnego Marcin Suława, a wynik w połowie drugiej odsłony ustalił Maciej Sowa.  

Koszarawa Babia Góra – Maksymilian Cisiec 1:2
Bramki: Hernas – Motyka, Wróbel

Beskid Gilowice – Koszarawa II Babia Góra
Bramki: Sz. Barcik, Talik (2), Socha – Hernas

GKS II Radziechowy- Wieprz – Orzeł II Łękawica 3:1
Bramki: Rozmus (2), Przeworczyk (samobójcza) – Biółka

Magura Bystra – Magórka Czernichów 6:0
Bramki: Biegun (2), Twardysko, J. Urabaś, Pawlus, Staniak

Smrek Ślemień – LKS Juszczyna 3:3
Bramki: Woźniak, Mazgaj, Satława – D. Piątek (2), Szadurski

Jeleśnianka Jeleśnia – LKS Sopotnia 1:5
Bramki: Żurawski – M. Wróbel, Bąk, Kozieł, Malarz, Kosiński

Jezioro Żywieckie Zarzecze – Skrzyczne Lipowa 1:2
Bramki: T. Kasiński - Suława Sowa

Tabela:
1. Beskid Gilowice (15) – 5 meczów
2. Maksymialian Cisiec (15) – 6 meczów
3. GKS II Radziechowy – Wieprz (14) – 7 meczów
4. Muńcuł Ujsoły (12) – 6 meczów
5. Magura Bystra (12) – 6 meczów
6. LKS Juszczyn (11) – 7 meczów
7. Smrek Ślemień (10) – 5 meczów
8. Koszarawa Babia Góra (10) – 7 meczów
9. Jeleśnianka Jeleśnia (9) – 7 meczów
10. Skrzyczne Lipowa (9) – 6 meczów
11. Jezioro Żywieckie Zarzecze (7) – 6 meczów
12. Orzeł II Łękawica (4) – 5 meczów
13. LKS Sopotnia (4) – 6 meczów
14. Magórka Czernichów (3) – 6 meczów
15. Koszarawa II Żywiec (0) – 7 meczów