Reklama
Ulica Komonieckiego w Żywcu ma dziś dwa oblicza. Jezdnia — gładka, równa, niemal reprezentacyjna. Chodnik — zapadający się, nierówny i niebezpieczny, szczególnie dla osób starszych. Każdy spacer przypomina tu slalom, w którym zamiast tyczek czekają luźne i zapadnięte kostki brukowe.
Radni Jacek Seweryn i Marian Kastelik od kilku lat podejmują interwencje w tej sprawie. Były pisma, zgłoszenia i dokumentacja fotograficzna, jednak mimo starań efektów wciąż brak. Mieszkańcy mają wrażenie, że temat krąży między instytucjami, a chodnik nadal wygląda jak po ciężkiej próbie czasu.
Reklama
Paradoks sytuacji jest wyraźny — nowa nawierzchnia jezdni cieszy kierowców, natomiast piesi muszą zachować czujność na każdym kroku. Ostatnie „porządki” ograniczyły się głównie do oczyszczenia chodnika, co poprawiło estetykę, ale nie bezpieczeństwo. Ryzyko potknięcia czy skręcenia nogi pozostało.
Mieszkańcy pytają więc wprost: czy ulica Komonieckiego doczeka się wreszcie kompleksowego remontu chodnika, czy będzie to kolejny przykład inwestycji, w której pieszy pozostaje na końcu listy? Cierpliwość powoli się kończy, a potrzeba realnych działań — nie tylko kosmetycznych — staje się coraz pilniejsza.
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.Zaloguj się
Reklama
Wideo tuzywiec.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Usługi 10
- Motoryzacja 5
- Dla domu 3
- RTV AGD 2
- Edukacja 1
- Rolnictwo 1
- Społeczności 1
Reklama
Reklama
Komentarze opinie